Najnowsze informacje - nurkowanie, podróże, fotografia podwodna i sporty wodne

Rozpoczęto badania na wraku Estonii

3 469

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami rządu szwedzkiego, wrak promu „Estonia” poddawany jest ponownej inspekcji.

 

Decyzja przebadania wraku została podjęta w zeszłym roku. Powodem wszczęcia na nowo zamkniętego w 1997 roku postępowania, była emisja w sieci Discovery materiału zawierającego ujęcia spoczywającego na dnie promu i złożenie przez rodziny ofiar wniosku o wznowienie dochodzenia. Kontrowersje budzi przypuszczenie, iż podczas prowadzenia dochodzenia przez szwedzką prokuraturę mogło dojść do pominięcia istotnych aspektów związanych z katastrofą.

Wrak promu Estonia spoczywa na głębokości 85 metrów. Na mocy międzynarodowej umowy, od 1995 roku obowiązuje zakaz eksploracji wraku. Zakaz ten został zniesiony pod koniec ubiegłego roku, aby ponownie zezwolić na inspekcję wraku na potrzeby inspekcji.

Obecnie prace prowadzone są przez Estońskie Biuro Badania Wypadków Morskich, we współpracy ze Szwecją. 
Badania rozpoczęły się w piątek. Dziesięciodniowa misja ma odpowiedzieć na pytanie, czy nowe informacje dają powód do zrewidowania wniosków wyciągniętych w sprawozdaniu z 1997 roku.

Prace podwodne prowadzone są przez estoński wielozadaniowy lodołamacz EVA-316 oraz szwedzki statek badawczy Electra af Askö.
Pomiary pod wodą wykonane za pomocą sonaru wielowiązkowego i bocznego udokumentują pozycję wraku i obszaru wokół. Do obrazowania wykorzystane zostaną również pojazdy typu ROV. Wykonanie bardziej szczegółowego materiału zaplanowane zostało na wiosnę 2022 roku, kiedy zakłada się najlepszą widoczność.
Przedstawiciele Biura Badania Wypadków Morskich szacują, że wstępne pomiary zostaną zakończone jesienią tego roku.

Przed rozpoczęciem prac podwodnych na pokładzie jednego ze statków, na znak szacunku dla ofiar katastrofy, w pobliżu wraku odbyła się ceremonia z udziałem przedstawicieli kościołów Estonii, Szwecji, Łotwy i Finlandii.

 

Prom pasażersko-samochodowy typu ROPAX  „Estonia”, zatonął w nocy z 27 na 28 września 1994 roku na wodach Bałtyku, podczas rejsu z Tallinna w Estonii do Sztokholmu w Szwecji. Jednostka zniknęła z radarów w odległości około 22 mil morskich, od fińskiej wyspy Utö. Spośród 989 osób przebywających na pokładzie, uratowało się zaledwie 137 osób. W momencie tragedii wewnątrz statku było blisko 750 osób. 

 

Źródło: Estońskie Biuro Badania Bezpieczeństwa

 

zobacz także:

 

Nie milkną kontrowersje związane z tragedią statku pasażerskiego Estonia – zlecono badania wraku

Czy nowe dowody w sprawie pomogą wyjaśnić przyczynę katastrofy promu wycieczkowego “Estonia”?

zostaw komentarz