Po ośmiu emocjonujących konkursach w różnych zakątkach naszej planety, Światowa Seria Red Bull Cliff Diving zadebiutuje w Dubaju. Największy z dotychczasowych sezonów zakończy się pierwszym w historii nocnym przystankiem rozegranym na tle słynnych drapaczy chmur, w tym najwyższego budynku świata Burj Khalifa.
Ostatnie starcie elity cliff divingu na podświetlonej 28-metrowej platformie zakończy się koronacją mistrza i mistrzyni. O ostatnie punkty oraz szansę startu w przyszłorocznym cyklu powalczy Polak, Krzysztof Kolanus.
Po raz pierwszy w ośmioletniej historii finałowa rywalizacja w Dubaju z budynku Pier 7
Najlepsi zawodnicy oddadzą swoje ostatnie skoki z budynku Pier 7, który na co dzień słynie z ekskluzywnych restauracji. W ostatni weekend października okrągła budowla nie tylko zapewni doskonałe panoramiczne widoki na miasto i Zatokę Perską, lecz także posłuży jako ostatnia w tym sezonie platforma dla najlepszych reprezentantów cliff divingu.
Trzecie miejsce w zawodach na japońskich klifach wystarczyło, aby Hunt zaliczył drugiego w karierze mistrzowskiego hat-tricka. „Genialny Brytyjczyk” zupełnie zdominował Światową Serię w latach 2010-2012 oraz 2014-2016. Wygląda jednak na to, że czasy jego bezwzględnej supremacji dobiegły końca, ponieważ ósmy sezon cliff divingowej rywalizacji wyłonił największą do tej pory liczbę pięciu różnych zwycięzców na osiem przystanków. Na szczycie podium pojawiły się także nowe twarze – weteran Michal Navratil oraz debiutujący w Światowej Serii Sergio Guzman.
Meksykanin Jonathan Paredes, który słynie z bezbłędnych występów obejmujących najłatwiejsze skoki z wysokości niemal trzykrotnie większej od wieży olimpijskiej, w sezonie 2015 zamknął pierwszą trójkę,
a tym razem zawalczy o utrzymanie drugiej pozycji. Po piętach depcze mu czeski skoczek Navratil, dla którego trzecie miejsce byłoby powtórką sukcesu z 2011 roku. Tylko pierwsza piątka Światowej Serii 2016 automatycznie awansuje do kolejnego sezonu. Przepustki dla pozostałych pięciu stałych zawodników sezonu 2017 zostaną przyznane na podstawie rankingu po 11 konkursach, w tym pucharze świata FINA oraz zawodach Marmeeting.
Światowa Seria Red Bull Cliff Diving będzie miała w tym roku zupełnie nową królową – dwukrotna mistrzyni Rachelle Simpson z USA przekaże koronę w inne ręce. Amerykanka zajmuje obecnie dopiero siódmą pozycję i będzie walczyć o miejsce w sezonie 2017. Ostateczna walka o tytuł rozegra się pomiędzy debiutantką z Australii Rhiannaną Iffland, która dzięki wygranej w Japonii umocniła swoją pozycję na czele stawki, oraz Kanadyjką Lysanne Richard, dla której 2016 także jest pierwszym pełnym sezonem. Od koronacji nowej mistrzyni dzielą nas zaledwie trzy skoki z 20-metrowej platformy.
Dzikie karty (mężczyźni | kobiety): Alain Kohl (LUX), Alessandro De Rose (ITA), Andrei Mikau (BLR), Kris Kolanus (POL), Kyle Mitrione (USA); Jaki Valente (BRA), Rhiannan Iffland (AUS).
Klasyfikacja generalna MĘŻCZYZN (po 8 z 9 przystanków)
1-Gary Hunt, GBR – 1190 pkt
2-Jonathan Paredes, MEX – 900
3-Michal Navratil, CZE – 830
4-Andy Jones, USA – 710
5-Steven LoBue, USA – 690
6-Orlando Duque, COL – 570
7-Sergio Guzman, MEX – 548
8-David Colturi, USA – 500
9-Artem Silchenko, RUS – 458
10-Blake Aldridge, GBR – 438
Klasyfikacja generalna KOBIET (po 6 z 7 przystanków)
1-Rhiannan Iffland (W), AUS – 1090 pkt
2-Lysanne Richard, CAN – 940
3-Cesilie Carlton, USA – 670
4-Ginger Huber, USA – 570
5-Helena Merten, AUS – 550
6-Adriana Jimenez, MEX – 540
7-Rachelle Simpson, USA – 420
8-Yana Nestsiarava (W), BLR – 180
9- Tara Hyer-Tira (W), USA – 150
10-Jaki Valente (W), BRA – 90
11-Iris Schmidbauer (W), GER – 50
źródło: Red Bull Cliff Diving