Najmłodszy obszar kontynentu europejskiego, położony nieco na południe od północnego koła podbiegunowego.
tekst:
Małgorzata
Wesołoska – Dłużniewska
fot:
Robert Dłużniewski
Aktykuł dostępny w Magazynie BlueLife 2015 10 do pobrania za darmo
W miejscu gdzie o tej porze roku noc Cię raczej nie dogoni, pośród licznych lodowców, wulkanów, imponujących wodospadów i gejzerów.
Warta grzechu Islandia.
Kraj zdecydowanie bardziej mroźny i surowy od bliskich mojemu sercu azjatyckich tropików, ale jakże uzależniający, magiczny i szalenie piękny.
Top destination
Kto by pomyślał. Zdarza się, że wieje tak, że aż trudno się na nogach utrzymać. Są chwile, kiedy deszcz wbija się niczym setki mikro igiełek w twarz, którą trudno uchronić przed niemiłosiernym atakiem wrogich strzał. Co jakiś czas, zimno przebija się przez kilka warstw termo izolujących nasze ciała, które wg. producenta miały temu zadaniu przecież sprostać… Nie jest lekko…
Ale jednak po chwili Matka Natura zmienia zdanie – kapryśna i nieprzewidywalna – wychodzi słońce, uśmiecha się intensywnym ciepłym odcieniem, ogrzewa ziemię. Wyciągasz okulary i rozpinasz kurtkę. Siadasz na trawie, wyciągasz termos z gorącą herbatą i patrzysz na wodospad. Wzdychasz. Ponieważ to prawdopodobnie najpiękniejszy, jaki widziałeś w swoim życiu…
100, 200, 300 i 600 km dalej już nie wiesz, który był tak naprawdę najpiękniejszy. Wszystkie, bowiem są oszałamiające. Na Islandii jest prawie 1000 wodospadów, które można odwiedzić, wykonując przy tym mniejszy lub większy wysiłek fizyczny.
[sam_pro id=”1_10″ codes=”true”]
Jednakże wśród tych najpiękniejszych zaliczane są perełki tj.: Złoty Wodospad Gulfoss, 60-metrowy Seljalandsfoss, Skógafoss, Fagrifoss, Svartifoss, Dettifoss, Selfoss i Hafragilsfoss, Goðafoss, Hraunfossar i Barnafoss czy Öxarárfoss.
Szczęśliwie większą część udało nam się zobaczyć. Wszystkie jak jeden wydają się być tym naj. I nie będę ukrywać, że po którymś z kolei faktycznie nie pamiętałam, który był który… Z imponującą siłą wylewająca się z nich woda w szaleńczym tempie wytwarzając wokół siebie rozprzestrzeniającą się na wszystkie strony przyjemną wodną mgiełkę, sprawia, że chce się na nie po prostu w milczeniu patrzeć.
[sam_pro id=”1_8″ codes=”true”]
600 top miejsc na Islandii
5 dni w drodze i 3 dni nurkowe. Plan, by objechać wyspę szczęśliwie udało się zrealizować, choć patrząc na jej imponujący jednak rozmiar można był zacząć wątpić w jego powodzenie.
Posiłkując się dostępną w cyber świecie wiedzą i wzorując na tych, którzy już tu byli, stosując się bardziej lub mniej do pozostawionych wskazówek zobaczyliśmy islandzkie perły i diamenty podróżując kolejno od bazy do bazy, zatrzymując się na noclegi w polecanych przez podróżników malowniczych miejscowościach tj. Vik, Hofn, Egilsstadir i Akureyri. Zaczynając i kończąc tradycyjnie w Reykjaviku.
130 wulkanów
Szczególne położenie geograficzne Islandii na styku dwóch płyt kontynentalnych skutkuje ogromną ilością wulkanów – jest ich w sumie, bowiem około 130 na wyspie, z czego ok. 18 czynnych.
Do najpopularniejszych z nich zalicza się wulkany Hekla, Mýrdalsjökull z Katlą, kratery Eldgjá i Laki, Hvannadalshnúkur (Öræfajökull), Snæfellsjökull oraz Baula, położone na południowo-zachodniej ścianie wyspy.
[sam_pro id=”1_10″ codes=”true”]
Na południu umiejscowiony jest słynny ze swojej gigantycznej erupcji wulkan Eyjafjallajökull. Północna oraz środkowa część wyspy to warty odwiedzenia lodowiec Vatnajökull – Bárðarbunga, Grimsvötn i Kverkfjöll, oraz Krafla, Askja i Herðubreið .
Poza tym dobrodziejstwem dla wyspy jest posiadanie licznych obszarów geotermalnych źródeł tj. m.in. Hengill, Haukadalur czy Hveravellir, dzięki którym Islandczycy czerpią naturalną energię do ogrzewania budynków mieszkalnych.
[sam_pro id=”1_8″ codes=”true”]
5 elektrownii geotermalnych
Co ciekawe na Islandii znajduje się 5 elektrownii, która produkuje energię elektryczną ze źródeł geotermalnych. W sumie dostarczają on prawie 30% krajowej produkcji, a gorąca woda wykorzystywana jest do ogrzania prawie 90% budynków mieszkalnych na wyspie.
Woda pochodząca z odwiertów na głębokości ok. 2000 metrów płynie też we wszystkich domach w Reyjkiaviku. Nie da się nie poznać jej charakterystycznego zgniłego zapachu… Dla niektórych doznanie nie do przejścia 800 gejzerów.
Poza wulkanami i wodospadami w ilościach set i tysiąc czekają na nas jeszcze buchające niczym wieloryby – gejzery. Około 800 dużych i kilka tysięcy małych gejzerów zlokalizowanych jest na mapie Islandii.
[sam_pro id=”1_11″ codes=”true”]
Te, które w dalszym ciągu wybuchają oznaczone są jako Geysir – tak podobno postanowił w roku 1847 biskup Brynjólfur Sveinsson. Sprawa wybuchu jest zdecydowanie widowiskowa i przynosi nie lada frajdę. Warto, więc odwiedzić kilka z nich i wydać z siebie głośnie i dźwięczne WOW