Natura jest niedoścignionym architektem, ciągle zdumiewającym nowymi rozwiązaniami. Naukowcy od wielu lat czerpią wenę z żyjącej części naszej planety, również z oceanu. Ze względu na swój wyjątkowy system poruszania się w wodzie, tym razem to meduza stała się inspiracją dla badaczy przy tworzeniu miękkich robotów wodnych.

Zrobotyzowane meduzy mogą wysysać śmieci z oceanu, co czyni je użytecznym narzędziem do usuwania zanieczyszczeń z delikatnych środowisk oceanicznych, takich jak rafy koralowe.
„Kiedy meduza płynie w górę, może uwięzić przedmioty na swojej drodze, tworząc prądy wokół swojego ciała” – powiedział autor Tianlu Wang, doktor habilitowany w Departamencie Inteligencji Fizycznej w MPI-IS i pierwszy autor publikacji. „W ten sposób może również zbierać składniki odżywcze. Nasz robot również cyrkuluje wokół siebie wodę. Ta funkcja jest przydatna w zbieraniu przedmiotów, takich jak cząsteczki odpadów. Może następnie transportować śmieci na powierzchnię, gdzie można je później poddać recyklingowi ”.

Automatyczna meduza może wykrywać zanieczyszczenia za pomocą czujników, a następnie zasysać je przez swój układ napędowy.

Ten inspirujący projekt ma w tym momencie jedno duże ograniczenie: musi być podłączony do przewodu zasilającego. Chociaż„Jellyfish-Bots” jest wciąż na wczesnym etapie, zespół ma nadzieję wyposażyć robota w akumulator, który pozwoli mu podróżować dalej od brzegu i pozostawać w wodzie przez dłuższy czas. Dzięki dodaniu trwalszego źródła zasilania, zakres możliwości urządzenia może potencjalnie wzrosnąć, czyniąc go jeszcze cenniejszym narzędziem w walce z zanieczyszczeniem oceanów. Obecnie zespół testuje robota w środowiskach oceanicznych.
Źródło: Instytut im. Maxa Plancka