Są w morskich wodach stworzenia, które szczególnie fascynują nasze oczy z powodu wyjątkowej właściwości: raz je widać, a za chwilę już nie. Rebecca Helm, która specjalizuje się w badaniu meduz, nie była pewna, co zauważyła, kiedy natknęła się na organizm z gatunku Sapphirina w trakcie nurkowania u wybrzeży Południowej Afryki.
Te „błyszczące” pasożytnicze widłonogi mają w komórkach swojego ciała „krystaliczne” płytki – każda jest od siebie oddzielona przez przestrzeń jednej dziesięciotysięcznej milimetra. Odległość pomiędzy płytkami ma wpływ na widoczny kolor „morskiego szafiru”.
Tak pisze o stworzeniach sama badaczka: Od kiedy pierwszy raz zobaczyłam jednego z nich, 15 lat temu na Karaibach, chciałam mu się przyjrzeć bliżej. (…) Są małe, mają około 5 mm długości. Chwilę zajmuje, zanim zdasz sobie sprawę, że nie mają rozmiarów ryb – są dużo mniejsze. (…) Są widoczne przez chwilę, kiedy odbijają światło (…) i zaraz znikają. (…) W tym tygodniu wreszcie mogłam jednego zobaczyć i sfilmować strukturę jego ciała. Nawet martwy wciąż odbija refleksy – niemal jak duch.
Istnieje 60 różnych gatunków z klasy Sapphirina. Prezentują się w różnych kolorach, od jasnozłotego do głębokiego niebieskiego. Poniżej możecie zobaczyć to niezwykłe stworzenie.