Stępkę pod budowę parowca (numer stoczniowy 57) położono w stoczni Schiffs-&Dockbauwerft Flender A.G. w Lubece 24.06.1921 roku, natomiast gotowy i wyposażony jednopokładowy i jednomasztowy kadłub zwodowano 12.09.1921 roku. Parowiec pod nazwą „Helikon” został wcielony do floty armatora Hamburg-Amerikanische Packetfahrt A.G – Hamburg America Line – HAPAG z siedzibą w Hamburgu:
– sygnał wywoławczy: RBQH
– wymiary:
– długość 42.39 m (139.1 stóp),
– szerokość 6.85 m (22.6 stóp),
– zanurzenie 3.59 m (11.8 stóp)
– przy 346 tonach rejestrowych brutto
– 191 tonach rejestrowych netto,
– nośność 400 ton
– wyposażono w jeden kocioł parowy oraz w dwucylindrową maszynę parową o mocy 200 koni mechanicznych, wykonane przez Seebeck Maschinenbau, Gesstemunde. Cylindry maszyny parowej miały średnice 14.3/4„ oraz 22.1/5„ a skok tłoka wynosił 15.3/4„. Moment obrotowy przekazywany był poprzez pojedynczy wał na jedną śrubę napędową, pozwalającą uzyskać prędkość 8 węzłów.
Artykuł w wersji audio
W marcu 1922 parowiec „Helikon” sprzedano armatorowi Mathies Reederei A.G. z siedzibą w Hamburgu. Nazwę parowca zmieniono na „Alice”, pozostawiając dawny sygnał wywoławczy RBQH.
Parowiec „Alice”
W 1934 roku parowiec „Alice” sprzedano duńskiemu armatorowi Christian Clausen z Haderslev. Nazwę parowca zmieniono na „Ida Clausen” (sygnał wywoławczy OYJO) z portem macierzystym w Odense.
Parowiec „Ida Clausen” przed remontem i wydłużeniem
Widoczna niezabudowana rufa. Na przełomie roku 1938-1939 parowiec przeszedł remont i został przedłużony, uzyskując nowe parametry:
wymiary:
– długość: 48.88 m (160.4 stóp),
– szerokość: 6.85 m (22.6 stóp),
– zanurzenie: 3.59 m (11.8 stóp)
– 398 ton rejestrowych brutto
– 217 ton rejestrowych netto
– 470 ton nośności
Parowiec „Ida Clausen” po remoncie i wydłużeniu kadłuba
Widoczna całkowicie zabudowana rufa, jak i dołożony drugi maszt.
– 31.07.1940 roku parowiec „Ida Clausen” w ramach polityki i zmian wewnątrz firmy został przeniesiony do C.Clausen Dampskibsrederei A/S w Haderslev. Portem macierzystym pozostał Odense.
– 05.11.1947 roku parowiec „Ida Clausen” sprzedano za cenę 500.000 koron armatorowi A/S Horsens Dampskibsselskab z siedzibą w Horsens. Kolejny raz nazwę parowca zmieniono na „Vaarsö”.
– 02.03.1949 parowiec „Vaarsö” podczas rejsu z Gdańska do Frederikssund z ładunkiem węgla, podczas sztormowej pogody wywrócił się i zatonął około 60 mil morskich na wschód od wyspy Bornholm.
Parowiec „Vaarsö” z bardzo dobrze widoczną całkowicie zabudowaną rufą.
Rejestr Lloyda z 1932 roku z danymi parowca „Alice” (ostatni wiersz)
Po roku 2000 w polskiej strefie Morza Bałtyckiego gwałtownie wzrasta turystyka nurkowa, z uwzględnieniem nurkowań na wraki. Częstym celem takowych wypraw nurkowo – wrakowych staje się duży wrak leżący około 20 mil morskich na NW od portu Darłowo. Wrak ten bardzo szybko przykuwa uwagę nurków ze względu na swój rozmiar oraz ułożenie na dnie na prawej burcie, przez co zyskuje przydomek „parowiec przewrócony”.
Pomiary hydrograficzne przeprowadzone na wraku wskazały najmniejszą głębokość nad wrakiem pierwotnie 37 metrów słupa wody w 2010 roku, po ponownych badaniach w 2016 roku 38 metrów słupa wody. Dno w okolicy wraku znajduje się na głębokości 45 metrów, wrak leży na prawej burcie, więc wysokość wraku ponad dno równa się szerokości jego kadłuba, i w oparciu o pomiary hydrograficzne wynosi około 7 metrów.
Duże zainteresowanie wrakiem sprawiło, iż w roku 2003 zorganizowano wraz z Centralnym Muzeum Morskim w Gdańsku (obecnie Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku) wypłynięcie, którego celem była próba identyfikacji. Niestety pomimo faktu, iż wrak spoczywa na dnie w całości oraz we względnie dobrym stanie, nie udało się zidentyfikować co to za jednostka.
Szkice tzw. parowca przewróconego wykonane przez nurka podczas próby identyfikacji.
Zwraca uwagę fakt wykonania dość dokładnych pomiarów wraku:
– długość 50 m (rzeczywista 48.88 m),
– szerokość 6 m (rzeczywista 6.85 m), jak i odwzorowanie detali typu dwa maszty czy kształt nadbudówki na rufie.
Identyfikacja wraku spoczywającego na dnie morza jest procesem trudnym i czasochłonnym. W idealnej sytuacji dokonujemy identyfikacji poprzez inskrypcje na dzwonie okrętowym znalezionym na wraku. Jednak takie przypadki należą do rzadkości.
W większości przypadków identyfikacja wraku statku odbywa się na podstawie poszlak. Przypomina to trochę pracę detektywa, który łączy ze sobą elementy układanki pochodzące z różnych źródeł (materiały archiwalne, zdjęcia jednostki, rodzaj ładunku, wyposażenie, charakterystyczne elementy budowy itp.)
Tak też było w przypadku identyfikacji parowca „Vaarsö” dokonanej przez autora niniejszego opracowania p. Michała Ogłozę. Autor, zajmując się historią innego wraku, przestudiował wszystkie dostępne opracowania dotyczące katastrof morskich w duńskiej flocie: DANSK SØULYKKE-STATISTIK – DUŃSKIE STATYSTYKI WYPADKÓW MORSKICH.
Są to statystyki wydawane co roku w formie zeszytów. Dostępne są opracowania od 1893 roku.
Autor przebrnął przez około 50 zeszytów, od roku 1893 do 1950, wychwytując informacje związane z katastrofami statków w polskiej strefie Morza Bałtyckiego. Zeszyty wydawane są w języku duńskim, a więc bariera językowa stanowiła kolejny problem, a całość zajęła autorowi około roku.
W jednym z takich zeszytów wydanym w roku 1950 a dotyczącym zdarzeń z roku 1949 autor znalazł opis opuszczenia przez załogę duńskiego parowca „Vaarsö” wraz z pozycją owego zdarzenia oraz jego późniejszego zatonięcia (punkt b).
Tłumaczenia tekstu dokonał p. Michał Ogłoza:
„375. S/S Vaarsø af Horsens, 398 BRT Zbudowany w 1921 ze stali.
b) Podróż z Gdańska do Frederikssund z węglem. Opuszczony przez załogę w dniu 2.03.49 na Bałtyku; Wrak statku.
Rozprawa morska w Kopenhadze dnia 7/3 49. Powiadomienie do Kopenhagi o przepadnięciu statku dnia 14.03. 49.
Dnia 28.2 o godz. około 23:00 Vaarso minął, w odległości 6 mil morskich, latarnię morską Rozewie zmagając się z wichurą z kierunku NW. Wkrótce potem Vaarso zaczął nabierać przechyłu na prawą burtę, który stopniowo wzrastał do ok. 20º. Dochodzenie wykazało, że zbiorniki 1. i 2., które miały być zęzami, pobierały wodę, dlatego zęzy były z nich odpompowywane w sposób ciągły.
Dnia 1/3 o godzinie 16:00 statek został zwrócony na 55º08′ N. 16º40′ E. Ponieważ przechył wciąż narastał, podjęto próbę o godzinie 21:00, sztormowania przy małej prędkość. Pod pokładem Vaarso nabrał tyle wody, że postanowiono ponownie skierować statek na wiatr, który teraz zmienił się w silny wicher z kierunku NE. Jednak nie można było skierować statku na wiatr, o godzinie 22:12 wysłano sygnał alarmowy.
Dnia 2/3 około północy maszyna została zatrzymana, statek nabierał teraz mniej wody. Vaarso stopniowo uzyskał przechył 45º, dlatego załoga — 13 osób — około godziny 17:00 została zabrana na pokład szwedzkiego krążownika, który w międzyczasie przybył na ratunek.
Vaarso zatonął później.”
W notatce z Ministerstwa założono, że zatonięcie było spowodowane warunkami atmosferycznymi, być może w związku z tym, że statek był przeciążony.
– Zatem zapis wyraźnie wskazywał, na zatoniecie statku, którego wrak nie został jeszcze odkryty. Zgłębiając ciekawy temat, autor dotarł do Muzeum Morskiego w Danii – M/S Museet for Søfart – gdzie udało mu się odtworzyć historię parowca oraz pozyskać zdjęcie parowca jako „Vaarsö”, „Ida Clausen” oraz „Alice”.
– Patrząc na zdjęcia pozyskane z muzeum i porównując je z obrazem wraku utrwalonym podczas nurkowania, od razu dochodziło się do wniosku, iż wrak parowca przewróconego wygląda identycznie jak parowiec na zdjęciach.
– Zgadzały się również wymiary: długość i szerokość, detale takie jak dwa maszty, budowa rufy (nadbudówka na rufie) oraz fakt, iż wrak leżał na dnie na prawej burcie (opis wyraźnie wskazywał, iż przechył postępował na prawa burtę). Jednakże pozycja zalegania wraka dzieliła od pozycji podanej w dokumencie odległość 30 mil morskich.
– Z tym że pozycja z dokumentu nie była pozycją zatonięcia, lecz jedną z pośrednich pozycji, w pobliżu której parowiec mógł przechodzić podczas zmagań z wichurą.Vaarso był w okolicy na pozycji 55º08′ N i 16º40′ E dnia 1 marca około godziny 16:00, maszynę zastopowano około północy z 1 na 2 marca.
– Przez ten czas do godziny 16:00 do 24:00 parowiec cały czas płynął, sztormując w kierunku zachodnim. Poza tym parowiec został opuszczony przez załogę po osiągnięciu przechyłu 45º, ale prawdopodobnie dalej utrzymywał się na wodzie, dryfując już bez załogi aż do momentu zatonięcia.
Ostatecznym potwierdzeniem hipotezy, iż wrak parowca przewróconego jest wrakiem parowca Vaarso, stał się fakt odnalezienia na wraku porcelanowego talerza z logiem duńskiego producenta: Porcelain Fabrikken Norden Kobenhavn i cyfrą 37 wskazującą na datę wyprodukowania oraz naniesionym logiem armatora: C.Clausen Dampskibsrederi, armatora, u którego parowiec Vaarso pływał w latach 1934-1947 jako ss „Ida Clausen”.
Talerz znaleziony na wraku z logiem duńskiego producenta: Porcelain Fabrikken Norden Kobenhavn i cyfrą 37, wskazującą na datę wyprodukowania.
Talerz znaleziony na wraku z naniesionym logiem armatora: C.Clausen Dampskibsrederi, armatora, u którego parowiec Vaarso pływał w latach 1934-1947 jako ss „Ida Clausen”.
Tekst: podwodne dziedzctwo.pl Michał Ogłoza