W lipcu 1519 roku, hiszpański konkwistador Hernan Cortés wylądował u wybrzeży Meksyku. W trakcie swojej kampanii nakazał zatopienie 10 z 11 okrętów, na których przybył w ramach misji rozpoznawczej.
Prawie pięćset lat później, miejsce ostatecznego spoczynku floty nadal pozostaje nieznane. Międzynarodowa współpraca archeologów podwodnych rozpoczęła pierwsze współczesne poszukiwania zatopionych statków misji Cortésa, jak i 16 innych, które konkwistador zatopił w rok później.
Projekt „Zaginione statki Cortésa” finansowany jest ze środków przyznanych przez National Geographic Christopherowi Horrellowi, naukowcowi z Uniwersytetu stanowego w Texasie.
Zespół rozpoczął badania na przestrzeni 30 kilometrów kwadratowych wybrzeża, w miejscu, gdzie powstało pierwsze hiszpańskie miasto w Ameryce Północnej, Villa Rica de la Vera Cruz. Cortés założył je w 1519 r., 50 mil na północ od obecnego portowego miasta Veracruz.
Pracując z pomocą magnetometru, archeolodzy podwodni wykryli anomalie na dnie morza, które doprowadziły do starej drewnianej dobrze zachowanej kotwicy.
Próbkę drewna analizowano za pomocą węgla C-14 w Laboratorium Fizyki (LEMA). Datowanie potwierdziło przypuszczenia, że drewno pochodzi z okresu między 1450 do 1530. Laboratorium Archeologiczne w INAH ustaliło, że gatunki drewna to rodzaj Czerwonego Dębu, który występuje w północnej Hiszpanii.
Co ciekawe, w tej części północnej Hiszpanii w Kraju Basków, produkcja narzędzi żelaznych, elementów łącznych i kotew była powszechna już w okresie od XV do XIX wieku.
Te daty i identyfikacja gatunków drewna sugerują, że kotwica może pochodzić z czasów, gdy Cortés zatopił swoje statki.
Niedaleko miejsca, w którym odkryto kotwicę, znajduje się szereg innych anomalii, które archeolodzy zamierzają zbadać podczas przyszłych badań terenowych.
„Liczba celów jest obiecująca i wymaga systematycznej oceny nurka, wykopalisk i dokumentacji, aby wyeliminować anomalię z listy potencjalnych celów lub odkryć katastrofę związaną z przybyciem okrętów w 1519 r.” – powiedział Horrell.
Na razie kotwica pozostaje tam, gdzie ją znaleziono. Gdy zespół zdobędzie więcej funduszy, planuje odzyskać i zachować kotwicę oraz zbadać dziesiątki innych anomalii zarejestrowanych przez magnetometr.
Najciekawsze anomalie, które sygnalizują różne stopy żelaza i samego żelaza, ukryte poniżej, są zgrupowane razem, co może wskazywać na wiele elementów w miejscach katastrofy statku.
„Jedną z ciekawych hipotez mówi, że okręty zostały pozbawione wszystkich użytecznych przedmiotów, a następnie załadowane lokalnymi skałami. – powiedział Damour -Magnetyczna sygnatura skał wulkanicznych, zebranych z dna, może pomóc w odkryciu floty. Co ważniejsze, balast prawdopodobnie pomógłby zachować drewniany kadłub pod nimi. „
W sumie archeolodzy szukają pozostałości dwóch flot hiszpańskich statków. Pierwsza to 10 z 11 oryginalnych statków z floty Cortésa. Druga to 16 z 18 statków kubański gubernatora Diego Velazqueza, które zostały wysłane w rok później do Meksyku, z hiszpańskim konkwistadorem Panfilo de Narvaez i 800 żołnierzami na pokładzie.
Ekspedycja przybyła, by aresztować Cortésa . Po krótkiej potyczce część żołnierzy Narvaeza opuściła go, zachęcona bogactwem, przyłączyła się do Cortésa. Niedługo potem, wraz ze swą małą armią renegatów i kontyngentem tysięcy wojowników z sojuszów z miejscowymi azteckimi wrogami, Cortés zajął Tenochtitlan i podbił Meksyk.
W 1891 r. Francisco del Paso y Troncoso, wybitny meksykański historyk i archeolog, dokonał pierwszej znanej próby zlokalizowania floty Cortésa. Wykorzystując do tego celu nurków zawodowych, zapoczątkował archeologię podwodną w Meksyku i był jednym z pionierów w tej dziedzinie badań naukowych.
„Podbój Meksyku był przełomowym wydarzeniem w historii ludzkości, a te wraki, jeśli uda nam się je znaleźć, są symbolami zderzenia kultur, które doprowadziły do tego, co obecnie jest na zachodniej półkuli, geopolitycznie i społecznie” – powiedział Hanselmann. „Są namacalnymi powiązaniami z historią naszej wspólnej przeszłości.”
Źródło: Texas State University