Czy wyobrażacie sobie samodzielne miasto-państwo pływające po oceanie? Takie wolnościowe, futurystyczne wizje od 2008 roku są marzeniem grupy ludzi.
Dzięki wieloletniemu wsparciu Petera Thiela, współzałożyciela PayPal 13 stycznia br. instytut Seastead podpisał kontrakt z prezydentem Polinezji Francuskiej, który kładzie podwaliny prawne dla pierwszego na świecie pół-autonomicznego pływającego miasta-państwa.
W planach Seasteading jest budowa w pełni autonomicznego miasta unoszącego się na wodzie.
Podpisana umowa to protokół ustaleń między rządem Polinezji oraz Seasteading, pozwalająca rozpocząć stawianie platform, które będą obsługiwały pływające miasto.
Budowa może rozpocząć się już w 2018 roku, a pierwsze jednostki mogą być sprzedawane począwszy od 2019 roku.
Sztuczne wyspy składają się z połączonych ze sobą platform na których znajdą się powierzchnie mieszanie, handlowe i miejsca zieleni.
Nieruchomości na wyspach nie bedą tanie. Szacunkowa wartość to ponad 5000 dolarów za metr kwadratowy i jest to kwota porównywalna do cen na Manhattanie czy w Londynie.
Pomimo wysokiej ceny, już ponad 3000 osób wyraziło zainteresowanie zostania pierwszymi mieszkańcami pływającego miasta.
[miptheme_adssystem ad=”10774″ align=”none” hide_on_mobile=”no”][/miptheme_adssystem]
źródło: seasteading.org