Elektronika rządzi światem.
Brak dostępu do źródeł prądu zaczął ograniczać nam życie.
Jak powiedzieć nastolatkowi pod namiotem, nie naładujesz komórki? Na ratunek w takich sytuacjach przychodzą producenci urządzeń przekształcających „coś” w energię. BioLite wprowadził kilka wielofunkcyjnych ładowarek podróżnych w tym BioLite Camp Stove, czyli piecyki do produkcji prądu.
Mały, ważący około 935 g piecyk, wykorzystuje niemal każde paliwo. To co znajdziesz w lesie z pewnością nadaje się „na prąd”. Paliwo dla piecyka to drewno, szyszki, liście, łuski ryżu, a nawet łajno. Innymi słowy, nie zabieramy ze sobą butelek z paliwem, rozpałek, zapominamy o całej masie rzeczy, które potrzebne są po drodze dokupienia.