Podwodne eskapady w towarzystwie węży nie należą do najlżejszych przeżyć.
Podczas nurkowania w różnych częściach świata, przewodnicy informują nas o takiej możliwości, jednakże nie jest to zbyt częsty widok.
Przyzwyczajeni do bezpiecznych, przyjemnych nurkowań, nawet spotkanie z rekinem pod wodą traktujemy coraz częściej jak etap wycieczki z limitowaną i bezpieczną wersją adrenaliny. Nie wszyscy jednak preferują planowane niespodzianki.
Co powiecie na spotkanie z anakondą, największym wężem, którego można spotkać pod wodą?
Podczas kręcenia materiału do programu River Monsters, prowadzący spotkał się z 90 kilogramowym pytonem, w jego naturalnym środowisku.
Niestety, to konkretne monstrum już zyskało sobie niechlubną sławę, uważa się bowiem, że jest odpowiedzialne za śmierć co najmniej jednego człowieka.
Anakonda – Eunectes z greckiego „dobry pływak” W naturalnym środowisku występuje w Boliwii, Brazylii, Dorzeczu Amazonki i Orinoko, w Argentynie i Paragwaju. Żyje głównie w wodzie, potrafi poruszać się z prędkością do 20 km/h. Wytrzymuje też, jak na dobrego pływaka przystało, do 20 minut pod powierzchnią wody. Dożywając do 30 lat, osiąga rozmiary do 4,5 m długości. Rekordowa samica miała 7 m, waga tych gadów rzadko przekracza 100 kg.