W lipcu 2023 roku z dna morskiego wydobyto rampę wraku promu Estonia. W świetle nowych badań przeprowadzonych w ramach oględzin zarówno rampy jak i samego wraku, który zatonął w tragicznych okolicznościach we wrześniu 1994 roku, opublikowano raporty, które rzucają światło na stan zachowania wraku oraz materiałów z niego pozyskanych.
Trzy raporty z Estońskiego Instytutu Nauk Sądowych koncentrują się na różnych aspektach analiz próbki stali, wyciętej z krawędzi uszkodzeń prawej burty oraz rampy dziobowej wydobytej w lipcu 2023 roku.
Pierwszy z nich (EKEI Report 1) wyklucza możliwość kontaktu lub kolizji z metalowym obiektem.
Drugi raport (EKEI Report 2) zaprzecza obecności śladów materiałów wybuchowych w badanej próbce stali.
Trzeci z kolei (EKEI Report 3) nie znajduje charakterystycznych znaków wybuchu na przedstawionych obiektach, zdjęciach czy filmach z badania ROV.
Wizualna ocena rampy dziobowej
Firma Element Materials Technology przeprowadziła na miejscu w Estonii wizualną ocenę wydobytej ruchomej rampy. Głównym celem badania było porównanie wyglądu i uszkodzeń rampy z opisem zdarzeń według raportu technicznego z listopada 2007 roku. W przeglądzie nie znaleziono nic, co by przeczyło opisanym w dokumentacji sekwencjom zdarzeń, z wyjątkiem oceny, że haki blokujące rampę były zabezpieczone w czasie zatonięcia.
Oględziny pozwoliły na szczegółowe porównanie stanu rampy z dokumentacją, aby sprawdzić, czy istnieją jakiekolwiek rozbieżności między stanem faktycznym a zapisem historycznym.
W trakcie przeprowadzonego przeglądu na miejscu nie stwierdzono niczego, co by przeczyło zapisom raportu. Szczególnie zwrócono uwagę na haki blokujące rampę, które, według przeprowadzonych oględzin, były zatrzaśnięte w momencie wypadku. To odkrycie jest istotne, gdyż potwierdza tezę, że rampa była zamknięta, co było jednym z kluczowych elementów w rekonstrukcji zdarzeń prowadzących do katastrofy.
Dodatkowo stwierdzono, że najprawdopodobniej doszło do oderwania się poręczy, co mogło być spowodowane siłami działającymi na statek w czasie wypadku. Nie znaleziono jednak żadnych śladów wskazujących na to, że rampa dziobowa lub relingi zostały usunięte z kadłuba przy użyciu narzędzi mechanicznych, lub cięcia termicznego. To odkrycie pozwala wykluczyć możliwość późniejszych manipulacji na wraku po jego zatonięciu i skupić się na analizie zdarzeń, które miały miejsce w trakcie katastrofy.
Cyfrowy Bliźniak
Z wydobytej rampy M/S Estonia, stworzono jej cyfrowy odpowiednik Dzięki skanowaniu laserowemu i zastosowaniu fotogrametrii udało się stworzyć jej fototeksturowany model 3D, co pozwala na dokładną analizę jej stanu i uszkodzeń.
Analiza Próbki Stali
W ramach badań przeprowadzono także analizy materiałowe. Dwa wycinki blach stalowych z 1994 roku wydobyte z wraku w lipcu 2023 roku zostały poddane badaniom mechanicznym w Politechnice Tallińskiej. Wyniki wskazują na rozbieżności pomiędzy krzywymi materiałowymi otrzymanymi w testach a tymi używanymi w symulacjach uderzenia dna przez M/S Estonia. Materiał okazał się silniejszy, niż zakładano w symulacjach, co może wpływać na wyniki oceny. Z tego powodu Politechnika Tallińska zaleca powtórzenie oceny zderzenia z nowymi krzywymi materiałowymi (Raport TalTech).
Analiza próbki skały
Z występu skalnego w pobliżu uszkodzeń dziobowych wraku, została zebrana w lipcu 2023 roku próbka. Analiza petrograficzna przeprowadzona przez Uniwersytet w Sztokholmie wykazała, że próbka to niemal na pewno gnejs, powszechny rodzaj skały w Finlandii, Szwecji i Norwegii (Raport SU).
Celem przeprowadzonych badań było zweryfikowanie, czy uszkodzenia i ogólny wygląd rampy korespondują z opisem zdarzeń przedstawionych w raporcie technicznym pt. „Zawalenie się układu dziobowego – Kolejność zdarzeń”, opracowanym przez Jana-Ove Carlssona w listopadzie 2007 roku w Göteborgu.
Źródło: Estońskie Biuro ds. Dochodzeń