Najnowsze informacje - nurkowanie, podróże, fotografia podwodna i sporty wodne

Wrak niemieckiego okrętu wojennego z czasów II wojny zagrożeniem dla ekosystemu morskiego

Rozerwane poszycie pokładu wraku krętu V 1302 John Mahn, uszkodzone przez bombę, która uderzyła w śródokręcie. /VLIZ CC BY
6 689

Wojenne pozostałości zalegają na dnie mórz i oceanów w postaci wraków statków, okrętów, samolotów czy zrzutowisk broni.

 

Choć część wraków została zaadoptowana, stając się dla środowiska siedliskami flory i fauny, to pośród nich znajdziemy również i takie, które nadal budzą strach, za sprawą tego, co razem z nimi spoczęło na dnie, a co niestety, stanowi zagrożenie.

 

Niemiecki okręt wojenny V-1302 John Mahn

Jednostka zatopiona została przez Brytyjczyków w lutym 1942 roku, w belgijskiej części Morza Północnego. Spoczywający od prawie 80 lat na dnie wrak okrętu po raz kolejny stanowi zagrożenie, tym razem dla ekosystemu, za sprawą zgromadzonych w swoich przerdzewiałych ładowniach toksycznych chemikaliów. Do środowiska morskiego przenikają zanieczyszczenia w postaci związków niklu, miedzi, arsenu czy substancji chemicznych występujących w paliwach kopalnych, znanych również jako WWA. 

 

Pobrane przez naukowców próbki do badań zarówno z kadłuba okrętu, jak i z dna oceanu w okolicy wraku, również zawierały związki toksyczne w tym WWA.

Zdaniem naukowców, przebadany wrak w stosunkowo niewielkim stopniu zanieczyszcza środowisko. Niestety, nie jest to jedyny niezabezpieczony i nieoczyszczony z pozostałości wojennych zapomniany okręt, który stanowi zagrożenie dla podwodnej części ekosystemu.

„Zbadaliśmy tylko jeden okręt, na jednej głębokości, w jednym miejscu” – powiedział współautor badania Josefien Van Landuyt, ekolog z Uniwersytetu w Gandawie „Aby uzyskać lepszy przegląd całkowitego wpływu wraków statków na Morze Północne, należałoby pobrać próbki z dużej liczby wraków w różnych lokalizacjach”.

Niebezpieczne chemikalia 

Oparte na badaniach naukowych szacunkowe dane pokazują, iż wraki statków zatopionych podczas I i II wojny światowej mogą zawierać od 2,5 mln do 20,4 mln ton produktów naftowych. Biorąc pod uwagę, iż nie jest to jedyny ładunek znajdujący się w przerdzewiałych ładowniach i w skorodowanych na przestrzeni lat pojemnikach, to wygląda na to, iż skala zagrożenia jest nieporównanie większa, niż się wydaje. Warto również pamiętać, że na dnie nadal znajdują się wraki, których zawartość ładowni nie jest do końca znana czy zbada, nie mówiąc już o tych, których położenia nadal nie ustalono.

 

Projekt North Sea Wrecks

Badanie wraku okrętu V-1302 John Mahn stanowi element większego projektu, którego celem jest ustalenie, czy wraki okrętów wojennych stanowią na tyle duże zagrożenie dla ekosystemu morskiego, iż trzeba będzie je usunąć z wód Morza Północnego.

 

Naukowcy z projektu North Sea Wrecks oczekują, że jeszcze w tym roku przedstawią swoją rekomendację.

Źródło: frontiersin

zostaw komentarz