Na początku bieżącego roku zespół geologów opublikował informacje, iż większość zatopionej ziemi zwanej Zelandia powinna zostać sklasyfikowana jako ósmy kontynent na naszej planecie.
Niedawno, z dwumiesięcznej wyprawy, odkrywającej tajemnice podmorskie z pokładu statku JOIDES Resolution, wróciła grupa 32 naukowców z 12 krajów, związana z Międzynarodowym Programem „Ocean Discovery”.
Naukowcy udali się w 6 różnych miejsc zatopionego kontynentu, by pobrać za pomocą wierceń rdzenie osadów z dna oceanu.
Pobrane próbki uzyskiwane z głębokości do 1250 metrów, zawierają m.in. informacje dotyczące klimatu czy zmian wulkanicznych i geograficznych, którym kontynent został poddany przez ponad 70 milionom lat.
Naukowcy wysunęli tezę, iż kontynent wsunął się pod wodę około 80 milionów lat temu, gdy oderwał się od Australii i Antarktyki.
Następne zmiany geologiczne związane ze znaczną aktywnością wulkaniczną między 40 a 50 milionami lat temu, spowodowały powstanie „pacyficznego pierścienia ognia” – strefy częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych, która otacza Ocean Spokojny, pochłonęły dno morskie zatopionego kontynentu.
W trakcie badań zgromadzono tysiące kopalnych okazów, które jasno pokazują, że Zelandia nie zawsze była pod wodą.
W trakcie ekspedycji naukowcy zebrali również wiele informacji dotyczących migracji flory i fauny na świecie.
Odkryto mikroskopijne muszle organizmów żyjących w ciepłych, płytkich wodach oraz zarodniki i pyłki z roślin lądowych.
Dane zgromadzone podczas wyprawy przyczynią się do wzmocnienia globalnych modeli klimatycznych, pozwolą również na ujawnienie nowych informacji związanych z dynamiczną przeszłością geologiczną Ziemi.
źródło: National Science Foundation